Mimo wyzwań związanych z inflacją i ograniczoną dostępnością kredytów, kobiety nieustannie manifestu…
portal dla kobiet świadomych
portal dla kobiet świadomych
4 powody dla których warto zwolnić obroty
Zastanawiasz się, jak to się dzieje, że ten czas tak szybko ucieka? Może rodzina i bliscy zaczynają sugerować, że dużo pracujesz? A może potrzebujesz chwili, aby przypomnieć sobie, co jadłaś wczoraj na obiad?
Odrobina stresu i długa lista zadań (nie tylko służbowych) może przez jakiś czas nas wspierać i działać na nas motywująco. Ale co jeśli sytuacja intensywnej pracy się przedłuża? Pewnie wiesz jak to jest – zawsze będzie coś do dokończenia, coś do poprawienia, coś do zrobienia ekstra.
Dodatkowo rok 2020 szczególnie obfitował w niespodzianki, które wskakiwały na naszą listę zadań, i w okoliczności, które dokładały nam stresu. Trzeba było się zmobilizować, stawić czoła, spiąć przysłowiowe pośladki i zasuwać. Tylko, że między “chwilowym rozgardiaszem” a “permanentnym przepracowaniem” jest bardzo cienka linia i często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że już ją przekroczyłyśmy.
A może to już ten czas, kiedy warto zwolnić obroty? Zapraszam Cię, aby zatrzymać się na chwilę i zastanowić, jak wygląda to u Ciebie.
Cierpliwość
Obciążenie pracą i innymi aktywnościami sprawia, że łatwiej wyprowadzić nas z równowagi. Chcemy szybko odhaczyć kolejny punkt z naszej listy, więc może dochodzić do sprzeczek z osobami, które będą nam utrudniać osiągnięcie tego celu. Kiedy zadbasz o spokojną, wypoczętą głowę, zdecydowanie łatwiej Ci będzie utrzymać zdrowe relacje z najbliższym otoczeniem.
Skupienie i pamięć
Mając przez dłuższy czas na liście zadań wiele punktów, które wydają się być pilne, możemy w którymś momencie zauważyć, że coraz trudniej jest nam się skoncentrować, myśleć logicznie czy pamiętać o rzeczach, o których przed chwilą rozmawialiśmy. Spada wtedy jakość naszej pracy a zwyczajowe 7-8 godzin snu to za mało, aby w pełni się zregenerować. Aby móc działać na pełnych obrotach, pamiętaj aby w swoim kalendarzu uwzględnić również czas na wypoczynek i zadbać nie tylko o długość snu, ale również o jego higienę.
Samopoczucie i choroby
Kiedy długo działamy na pełnych obrotach, nasz organizm sam zaczyna się dopominać chwili zasłużonej przerwy. Pewnie to znasz – boli Cię głowa, kręgosłup, mięśnie. Czujesz napięcie w ciele (głównie w barkach) i łatwiej “łapiesz” przeziębienia. Przedłużający się stres związany z przepracowaniem może też zwiększać ryzyko wystąpienia chorób serca czy nowotworów. Dlatego zatroszcz się o swoje ciało – daj mu czas na naładowanie baterii, stosuj zbilansowaną dietę i pamiętaj o aktywności fizycznej. Zaopiekowane w ten sposób będzie Cię wspierać w osiąganiu Twoich celów.
Satysfakcja z pracy
Przepracowanie odbija się również na naszym podejściu do zadań, z którymi się mierzymy. Co poniedziałek zaczynasz odliczanie do weekendu? Pracę, która kiedyś sprawiała Ci frajdę, teraz wykonujesz mechanicznie bez większego entuzjazmu? Jeśli taki stan utrzymuje się przez dłuższy czas, możesz być na prostej drodze do wypalenia zawodowego. Weź kilka dni wolnego, które pomogą Ci się zregenerować. Zastanów się w tym czasie, jak możesz o siebie dbać również poza urlopem. Może regularny czas dla siebie da się na stałe wprowadzić do Twojego kalendarza. A może warto przemyśleć swoje cele zawodowe i zastanowić się nad zmianą obowiązków.
Czas zwolnić obroty
Nie ma co udawać, że jesteś cyborgiem. Posiadanie zagospodarowanego kalendarza jest w porządku, ale próba wypełnienia każdej wolnej minuty i zrealizowana wielu aktywności w ciągu jednego dnia, to jak proszenie się o kłopoty. W teorii doskonale wiemy, że potrzebujemy od czasu do czasu zwolnić obroty i zadbać o siebie. W praktyce – potrzebujemy, aby czasem ktoś nam o tym przypomniał. Dlatego przypominam – to jest OK, jeśli asertywnie odmówisz jakiejś prośbie. To jest OK, jeśli przełożysz coś na jutro lub przyszły tydzień. To jest OK, gdy dojdziesz do wniosku, że masz za dużo na głowie i trzeba coś z tym zrobić. A jeśli masz ochotę usiąść w spokoju i przez chwilę delektować się filiżanką herbaty – po prostu to zrób.
Anna Liszewska – psycholog, coach, trener umiejętności miękkich od +10 lat związana z obszarem szeroko rozumianego rozwoju. Aktualnie pod marką CO TERAZ? pomaga swoim klientom znaleźć odpowiedź na to pytanie wspierając ich w przechodzeniu przez zmiany i radzeniu sobie z wyzwaniami.
