Co z tym relaksem czyli… rozmowa z umysłem o odpoczynku
Właśnie siedzę w półmroku z laptopem na kolanach i od rana kołacze mi się po głowie wszystko to, co mam zrobić od godz. 17.00, gdy skończę pracę: „Może podzielę obowiązki na godziny? Od 17.00 do 18.00 posprzątam? Od 18.00 do 19.00 napiszę artykuł, od 19.00 do 20.00 poprawię kolejne strony książki, od 20.00 do 21.00 zrobię trening, potem przygotuję jedzenie…