Dlaczego kobiety lubią czytać romanse?
Mroźne wieczory z pewnością zachęcają do spędzenia czasu przy zimowej herbacie, kominku i dobrej książce. Okazuje się jednak, że nie tylko ten czynnik wpływa na fakt, że kobiety lubią czytać romanse. Co przyczynia się do tego, że ten gatunek przyciąga do siebie płeć piękną?
Czytamy i oglądamy bardzo różne treści. W zależności od potrzeb i czasu wolnego sięgamy do różnych tematów, które zostają podawane przez autorów. Niektórzy czasami ukrywają fakt, że lubią spędzić chwilę przy historii o miłości. Czy jest to powód do wstydu? Nic bardziej mylnego!
Czy tylko kobiety lubią czytać romanse?
Mimo, że romanse czytają także mężczyźni, to są one tworzone przede wszystkim z myślą o kobietach. Skąd to wiemy? Może dlatego, że na okładce takich książek często pojawiają się przystojni mężczyźni, zakochane pary i informacja, że idealna miłość istnieje – a która z nas nie chciałaby mieć szczęśliwego i perfekcyjnego życia pozbawionego często przygnębiającej rutyny?
Lektura przedstawionej fabuły skłania czytelniczki do przekonania, że ich marzenia o rycerzu na białym koniu się spełnią. Doskonały bohater jest piękny, wysportowany, kieruje się wartościami życiowymi, jest pomocny, ma ciekawe zainteresowania i wspaniałe grono przyjaciół (bardzo często także wiele na koncie). Spełnia on różnorodne kryteria dotyczące idealnego partnera bohaterki powieści, z którą utożsamiają się jej odbiorczynie i to sprawia, że kobiety lubią czytać romanse.
Romanse przyciągają również tym, że postacie, które się w nich pojawiają wiodą często bardzo podobne życie do naszego – mają podobne zajęcia, zmartwienia i obowiązki. W tym natłoku różnych problemów pojawia się miłość – świat “zakłada różowe okulary”. W ten sposób, mimo że początkowo czytałyśmy o zwykłym, szarym życiu, teraz nasze postacie znajdują się w idealnym położeniu, a my tym samym pobudzamy nasze skryte pragnienia i spełniamy kreatywne pomysły.
Dodatkowo autorami powieści są najczęściej kobiety. Dobrze wiemy, że nikt tak dobrze nie zrozumie kobiety jak inna kobieta. Rozumiemy się wzajemnie i wiemy, co jest w stanie nas uszczęśliwić, czym się kierować, a czym nie, co powinno być dla nas najważniejsze, a co możemy odłożyć na dalszy plan.
Bez względu na to, jakie cele w życiu chcesz osiągnąć i jakie rzeczy są dla Ciebie najważniejsze, z pewnością pragniesz szczęśliwego zakończenia i satysfakcji tego, co osiągniesz.
Masz swoją ulubioną historię? Podziel się z nami swoją ukochaną książką!
Masz dużo racji. Szkoda, że te historie troszkę kreują nasz wizerunek idealnego związku 🙂
Nie lubię infantylnych historii
Jak mówiła moja polonistka w liceum, każdy przynajmniej raz w życiu przeczytał jakiś romans. A kobiety faktycznie lubią szczęśliwe zakończenia 🙂
Oj nie, jestem kobietą, a nienawidzę przesłodzonych romansidełek… Żadnych w zasadzie nie toleruję. Zdecydowanie lubię za to mocne thrillery, kryminały czy horrory z najlepiej właśnie złym zakończeniem…
Ja tam romansów nie lubię 😛 Wolę kryminał, horror, thriller… 😉
Lubię, ale sie do tego nie przyznaję zbyt chętnie, a obecnie czytam literaturę dla dzieci. 😀 Dobry wpis.