Czy popularne na Facebooku rolki są dobre dla każdego profilu?
Jeśli zapytalibyście w ciągu ostatnich paru tygodni lub paru miesięcy o jedną poradę dotyczącą prowadzenia Facebooka, to od większości osób usłyszycie na pewno “rób, nagrywaj rolki”.
Czym są popularne w ostatnim czasie reels?
Czym są magiczne i tajemnicze rolki, którymi większość zachwyca się od ponad roku.? Reels to format nad którym Meta pracowała od 2020 roku, jako odpowiedź na popularność krótkich materiałów wideo w aplikacjach takich jak TikTok. Na Facebooku pojawiły się w lutym 2022 roku, wcześniej, bo od jesieni 2021, dostępne były na Instagramie. Może pamiętacie, że początkowo rolki testowano i nie były widoczne dla wszystkich profili i odbiorców? Można z nich wtedy było korzystać – dodawać i oglądać, wyłącznie w aplikacji.
W Polsce, rolki zdobyły bardzo dużą popularność, a od 2023 roku gdy pojawiła się możliwość dodawania ich z poziomu Meta Business Suite – wtedy właściwie zostaliśmy nimi zalani.
Skąd wzięła się taka popularność rolek na Facebooku?
Wynika ona z tego że algorytm Facebooka premiował bardzo mocno rolki jako nowość i interaktywny materiał wideo. Przejawiało się to tym, że zasięgi organiczne rolek były i są wyjątkowo duże w porównaniu do tradycyjnych postów z grafiką. Ten trend podchwyciło wiele agencji marketingowych i freelancerów prowadzących profile dla klientów. Dzięki dodawaniu rolek statystyczne zasięgi, często mocno przeciętnych fanpage’y, poszybowały w kosmos.
Nie zwrócono w tym wszystkim jednak uwagi na bardzo istotny fakt, a mianowicie to, że format reels nie posiada geolokalizacji. Co to oznacza? Posty tradycyjne docierają do odbiorców profilu, czyli osób, które polubiły lub obserwują fanpage. Rolki natomiast docierają… wszędzie. Algorytm Facebooka może więc wyświetlić Twój film tysiącom osób w Polsce i na świecie. Tysiącom, ale niekoniecznie tym, którzy są Twoją grupą docelową i Twoimi odbiorcami.
Czy w takim razie rolki są “be”?
W tym momencie być może czujesz, że czytasz coś, czego nie wiedziałaś do tej pory, a nawet coś, co jest wbrew wszystkiemu, co do tej pory słyszałaś.
To prawda. W tej chwili w Polsce, poza mną, o ile dobrze się orientuję, tylko jedna osoba zajmująca się i edukująca w zakresie SM mówi o tym, że rolki nie są wcale takie świetne, jak się wydawało. Co więcej, rolki mogą nawet ograniczać zasięgi organiczne całego profilu.
Przyjmijmy jako przykład profil z 1 000 polubień, z przeciętnym zasięgiem 20%. Dodany w optymalnej godzinie post z fajną grafiką zobaczy 200 osób. Dodaną o dowolnej godzinie rolkę zobaczy 600 osób, z czego może 20% będzie Twoimi odbiorcami. Post otrzyma 200 wyświetleń, rolka 600, ale tak naprawdę istotnych odbiorców z naszej grupy docelowej, może 120. Jeśli rolek będzie więcej niż postów, z czasem, może to spowodować, że także posty będą tracić zasięgi.
Chociaż nie pojawiły się jeszcze dane statystyczne i badania, odnośnie długofalowego oddziaływania rolek, spodziewam się, że w 2024 r. albo na początku 2025 r. duże światowe agencje badające trendy SM napiszą podobnie… Zwróćcie bowiem uwagę na polubienia rolek, jak przy dużych zasięgach jest ich mało. To namacalny dowód na to, że nie trafiają tam gdzie powinny.
Czy warto inwestować w rolki na Facebooku?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna.
- Jeśli twoim celem jest skierowanie treści do lokalnej społeczności, chcesz wykorzystać lokalne trendy, wypromować lokal gastronomiczny (tak! tak!), fryzjerski, butik czy inny punkt usługowy w mniejszym lub większym mieście – rolki nie będą dla Ciebie skutecznym narzędziem! Tworząc rolkę docierasz tak naprawdę do bardzo różnej grupy odbiorców, bardzo rzadko lokalnych.
- Jeśli jednak prowadzisz biznes online a Twoim celem jest dotarcie do szerokiego kręgu odbiorców (jeśli nawet masz biznes o zasięgu globalnym), a do tego lubisz kręcić wideo i kreatywność tego formatu nie spędza Ci snu z powiek, dodana od czasu do czasu rolka może być dobrą strategią marketingową. Pamiętaj jednak, że tutaj kluczem do sukcesu jest nie tylko wybór formatu, ale także wartość merytoryczna przekazywanych treści
Podsumowanie
Rolki przyciągają odbiorców, to fakt. Zabawność, kreatywność, dowcipność tego formatu, a do tego możliwość szybkiego wyćwiczenia algorytmu, aby wyświetlał tematykę, którą preferujesz, jest niezaprzeczalna. Co więcej – Twój film może stać się nawet viralem na całym świecie.
Ale siedząc i montując kolejną rolkę (lub płacąc za taki materiał), która zyskała zaledwie kilka polubień i nie przyniosła Ci nawet jednego followersa, warto mieć świadomość, że owoc Twojej pracy po prostu nie trafi w większości do Twojej grupy odbiorców. Tym formatem trudno jest zwiększać świadomość marki, chyba, że Twoja marka lub produkt ma charakter globalny lub przynajmniej ogólnokrajowy.
Bez względu na to, co wybierzesz – nie daj sobie wmówić, że rolki są jedynym, najlepszym sposobem na zdobycie obserwujących na Facebooku.
Autorka: Edyta Muł-Pałka, jestem ekspertką w dziedzinie mediów społecznościowych oraz zarządzania projektami. Od kilku lat prowadzę butikową agencję Social Media, gdzie nie tylko dbam o profile klientów, ale przede wszystkim pomagam zrozumieć, jak działać w mediach społecznościowych i skutecznie zarządzać swoimi profilami.
Z wykształcenia jestem mgr filologii polskiej, pracowałam wiele lat w ksiegowości, ale to świat internetu i możliwości, jakie niesie dla firm i projektów, stał się moją prawdziwą pasją już kilkanascie lat temu
Koordynowałam duże projekty kulturalne i kampanie crowdfundingowe, które wykorzystują potencjał mediów społecznościowych.
Dodatkowo znajomość rynku e-commerce – procesu zakładania i tworzenia stron i sklepów jak i sprzedaży na platformach marketplace, sprawia, że jestem w stanie pomóc firmom, osobom i projektom zaistnieć i odnaleźć się w świecie online.
Mój najnowszy projekt – profil, gdzie dzielę się wiedza jak prowadzić swojego Facebooka.
https://www.facebook.com/pomyslowa.sm
Temat Cię zainteresował? Sprawdź także:
- Jak tworzyć wartościowe treści na social media? – rozmowa z Angeliką Kolinczat
- Czy sztuczna inteligencja zmieni oblicze social mediów? – Izabela Tomiczek-Pitlok
- Budowanie biznesu online – 5 najważniejszych kroków
Nie wiem czyvna facebooku bo nie często tam zglądam, ale na insta na pewno🙂
Ciekawe spostrzeżenia. Rolki narobiły sporo zamieszania. Ja nie czuję się najlepiej w takich formach, jednak bardziej kręci mnie pisanie 🙂
Jak dotychczas nie zastanawiałam się kto jest odbiorcą ale zauważyłam że rolki docierają do nowych lepiej a posty do obserwujących. Dzięki, przyjrzę się tematowi. ☕👊