Jak zbudować autentyczną, przynoszącą zyski markę osobistą? – rozmowa z Brand Managerem, Anną Nowacką
Pomaga przedsiębiorcom tworzyć oraz rozwijać autentyczne marki osobiste i firmowe w świecie online, doradza co i jak zrobić, by przynosiły one zyski. Wie jak przyciągnąć uwagę klientów, co znacznie wpływa na sprzedaż produktów lub usług…
Poznajcie Annę Nowacką, Brand Managerkę, która potrafi zrozumieć punkt widzenia swoich klientów i poprowadzić ich z rozwojem marki online tak, by zamienić marzenia w prawdziwe działania i konkretne efekty. Dzisiaj porozmawiamy o tym, jakie czynniki są ważne w tworzeniu własnej marki osobistej i firmowej oraz jak wygląda współpraca z brand managerem.
Zastanowimy się także, jak zbudować autentyczną markę osobistą w świecie online i wyróżnić się na tle konkurencji oraz jak odnaleźć się w epoce social mediów i rolek na instagramie.
Pomagasz tworzyć marki osobiste i firmowe, które są wpływowe, autentyczne i przynoszą zyski. Przygotowujesz strategie, tworzysz plany kampanii promocyjno-sprzedażowych. Co jest największym wyzwaniem w byciu Brand Managerem?
Największym wyzwaniem jest zawsze komunikacja z klientem. Zdarzają się osoby, które rozumieją, że rozwój marki to proces, wymagający czasu. Niektórzy jednak, szczególnie jeśli mowa o osobach zaczynających od zera, chcieliby zarabiać duże pieniądze już po jednym lub dwóch miesiącach współpracy.
Od samego początku edukuję, że to tak nie działa, ponieważ potrzebne jest zbudowanie mocnych fundamentów. Przykład z życia: nie zbieramy owoców od razu, kiedy posadzimy sadzonkę. Musimy dać jej czas dojrzeć, podlewać, dbać o nią, aby później móc czerpać z niej profity. Myślę, że w dzisiejszych czasach żyjemy w takim pędzie, że ludzie często o tym zapominają. Zapominają o czasie.
Jak radzisz sobie z planowaniem i hierarchizacją zadań?
Planowanie i hierarchizacja zadań to mój konik! Akurat ten temat przychodzi mi prościej z wielu powodów. Pierwszy to taki, że po prostu taka się urodziłam – od kiedy tylko pamiętam zawsze byłam świetnie zorganizowana, a planowanie i zarządzanie przychodziło mi z łatwością. Drugi jest taki, że przez wiele lat pracowałam jako Project Manager rozwijając mniejsze i większe systemy w różnych firmach. Podczas takiej pracy, jeśli nie jest się zorganizowanym, to można “zginąć w projekcie”. Praca projektowa wymaga dużego poświęcenia, skupienia, otwartej głowy i konsekwencji.
Jak wygląda współpraca z Tobą? Załóżmy, że zgłasza się do Ciebie osoba, która wie w czym jest dobra i co chciałaby robić, ma wiedzę, ale zupełnie nie wie od czego zacząć, nie wie jak zbudować własną markę i co zrobić, żeby „świat się o niej dowiedział“…
Codziennie zgłasza się do mnie cała masa różnych osób. Moim celem i zadaniem jest ukierunkowanie ich oraz pomoc, nawiązanie realnej współpracy. Te osoby mogę podzielić na trzy kategorie:
- Osoby, które są gotowe rozwinąć swoją markę – czyli spełniają wszystkie (jak to ja nazywam) “5 punktów kontrolnych”, które mówią mi o możliwościach, zasobach, kompetencji i determinacji – właśnie z takimi osobami nawiązuję współpracę na dłuższą metę (oczywiście jeżeli jest chemia i chęć z drugiej strony). Robimy kilka spotkań, aby przetestować czy do siebie pasujemy.
- Osoby, które spełniają ponad połowę z moich punktów kontrolnych. Wtedy w pierwszej kolejności zajmujemy się wyrównaniem do spełnienia ich wszystkich i później podejmujemy decyzję o współpracy.
- Osoby, które bardzo by chciały, ale brakuje im determinacji i konsekwencji (dwóch najważniejszych elementów) i pomimo dużego potencjału wiem, że w pewnym momencie się zatrzymają. Staram się wspierać takie osoby, ale też rozumiem, że potrzebują więcej czasu. Sam fakt, że się ze mną kontaktują, to już jest duży krok do przodu z ich strony. Wtedy proponuję współpracę metodą salami, czyli plasterek po plasterku lub drobny temat do drobnego tematu, ale bez “ciśnięcia” jak to robię z wyżej wymienionymi osobami, z którymi współpracuję już na stałe.
Określić cel – wydaje się bardzo łatwym zadaniem, a jak to wygląda w praktyce?
Masz rację. Określenie celu z jednej strony wydaje się bardzo proste, bo przecież wystarczy usiąść i go rozpisać, a z drugiej strony mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że cel będzie przenikał się ze strategią procesową czy biznesową marki. Jeżeli nie mamy dokładnie sprecyzowanych fundamentów strategicznych wraz z kierunkiem rozwoju, to zakładanie celu w sposób życzeniowy jest bezsensowne.
Dobrze, załóżmy więc, że cel już mamy. Co dalej, jak zbudować autentyczną markę osobistą? Od czego zacząć?
Zacznę od tego, że aby zbudować autentyczną markę potrzebujemy CZASU. Czas jest naszym sprzymierzeńcem. Często najlepszym rozwiązaniem jest to, że jeżeli chcesz wejść w świat online z rzeczami, które robisz na co dzień, zacznij w pierwszej kolejności bawić się publikacją contentu i dostarczaniem merytoryki. Zbuduj swoją grupę odbiorców, a później zacznij przesuwać granicę, czyli spraw że ta zabawa zacznie być Twoją stałą pracą.
Jeżeli nasi odbiorcy widzą, że jesteśmy szczerzy, kompetentni w tym co robimy i jeszcze się tym bawimy, to tym bardziej są w stanie sami z siebie dać więcej i zaangażować się w nas, czyli naszą markę. Oczywiście, musimy pamiętać, aby dostarczać klientowi wartość czyli coś, dzięki czemu sam będzie mógł się rozwijać. Bez tego odbiorcy nie będą nas śledzić.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
W momencie budowania swojej marki musisz zadać sobie pytanie na jakim jesteś etapie, czy dokładnie wiesz jaki przekaz chcesz budować:
- Czy zrobiłaś weryfikację potrzeb rynku? Jeśli masz weryfikację, to co jest Twoim wyróżnikiem na tle konkurencji?
- Czy masz skonstruowaną ofertę? Czy masz opracowany warsztat contentowy, na który składa się przygotowanie bazy treści, kalendarza publikacji i recykling treści? Czy wiesz gdzie i jak tworzyć content?
- Czy wiesz jakie są Twoje główne i poboczne kanały komunikacji?
- Czy masz opracowany plan promocyjno-sprzedażowy dla swojej oferty? Czy zastanawiałaś się nad swoim lejkiem marketingowym?
To i tak wierzchołek góry lodowej… Mogłabym wymieniać bez końca.
W takim razie, jak wyróżnić się na tle konkurencji?
To w sumie bardzo proste, zweryfikuj dokładnie to, co robi konkurencja i zastanów się gdzie w tym wszystkim jest Twój wyróżnik, w czym i gdzie leży Twoja wyjątkowość. Jak już znajdziesz ten klucz, promuj swoją markę od strony swojego wyróżnika!
Aktualnie kładzie się ogromny nacisk na pokazywanie siebie w social media – rolki na instagramie, tik-tok, story. Co myślisz o obecnym trendzie?
W kontekście osobistym czy firmowym czyli swojej marki?
W kontekście osobistym mam do tego neutralny stosunek. Każdy robi to co jest z nim zgodne. Jedna osoba będzie dzieliła się każdym momentem ze swojego życia, a druga nie będzie miała nawet założonego konta. Jeżeli ktoś żyje zgodnie ze sobą i przy tym nie robi komuś krzywdy to super!
Jeżeli chodzi o markę, to nie ważne czy to produkt fizyczny czy usługa, a nawet czy to działalność lokalna czy międzynarodowa – niestety, jeśli nie ma Cię w internecie to nie istniejesz.
A co z osobami, markami, firmami, które nie odnajdują się w tym nowym trendzie i nie lubią występować publicznie? Czy mają szansę, by zbudować własną markę osobistą?
Do pewnego momentu tak, ale zatrzymamy się na pewnym etapie, kiedy i tak to będzie konieczne.
Świetnym przykładem może być lokalny salon kosmetyczny. Metodą pantoflową klientki przekazują swoim koleżankom informacje o tym, że warto skorzystać z usług w takim salonie, ALE! Ten przekaz pantoflowy też będzie przecież ograniczony, bo zatrzyma się w pewnym momencie. W okresie posezonowym, znów będzie mniej klientów. No i teraz, jakie rozwiązanie ma taki salon? Rozdawać ulotki? Jest to działanie mało skuteczne, bo nie jesteśmy w stanie bezpośrednio trafić do naszej grupy odbiorców.
Najlepszym rozwiązaniem jest wejście w świat online i odpowiednie bieżące prowadzenie profilu np. na Instagramie, po to, żeby zebrać i zatrzymać przy sobie swoją grupę docelową. Reklama sponsorowana, aby informować o swoich produktach i usługach. Pokazywanie czy dodawanie opisów na odpowiednich grupach na FB (np. dodawanie efektów zabiegów przed i po). Te wszystkie metody są skuteczniejsze niż klasyczne rozdawanie ulotek, ponieważ jesteśmy w stanie bezpośrednio kierować nasze komunikaty do naszej grupy docelowej czyli klienta, a nie działać na oślep.
Dla mnie osobiście, prowadzenie biznesu i rozwój marki bez zaznaczania swojej obecności w świecie online, jest jak “puszczenie oczka do dziewczyny po ciemku – tylko my wiemy, że to zrobiliśmy”.
Co poradziłabyś osobom, które nie mają odwagi, żeby wyjść do ludzi ze swoim pomysłem lub ciągle to odwlekają?
Przeczytałam ostatnio, że: “ignorowanie internetu jako źródła zarobku jest jak chodzenie na siłownie żeby oglądać tv”. Żyjemy w dobie internetu i biznesów rozwijających się w świecie online na tyle gwałtownie, że ignorowanie tego byłoby czystą hipokryzją. Jeżeli zależy Ci na tym, aby mieć wpływ na siebie, swój rozwój i robić coś więcej, niż tylko być zdanym na kogoś innego, powinnaś “przełamać lody” ze światem online. Nie myślę tu od razu o tym, abyś zaczęła sprzedawać, ale zastanów się nad tym w czym jesteś najlepsza i zacznij hobbystycznie wychodzić z tym tematem do ludzi. Step by step.
Wróćmy jeszcze do Twojej funkcji. Jak wygląda work-life balance w zawodzie Brand Managera?
Ja akurat jestem na takim etapie, gdzie mogę sobie pozwolić na decyzję o tym z kim chciałabym pracować, a z kim nie, oraz ile czasu poświęcam na dane projekty. Na początku mojej ścieżki to tak nie wyglądało. Aby dojść do tego punktu przez bardzo długi okres czasu pracowałam nawet po 10-14h dziennie wracając z jednej pracy i idąc do kolejnej. Każdy zawód ma inną specyfikę. Praca w branży digitalowej jest niestety bardzo wymagająca. Osoby, które w niej pracują będą wiedzieć o czym mówię.
Oczywiście, to był mój świadomy wybór i wiem, że bez tego poświęcenia nie byłabym w stanie być w tym miejscu, w którym jestem. Nie mogłabym posiadać własnej Agencji Brandingowej ze studiem nagraniowym, współtworzyć Agencji Digitalowej i współpracować z wieloma fantastycznymi ludźmi.
Dodatkowo, ja osobiście nie lubię stwierdzenia “work-life balance”. Wszystko to kwestia granicy, granicy którą sami sobie postawimy.
A co poradziłabyś osobom, które mają własną działalność, ale nie do końca potrafią pogodzić życie prywatne z życiem zawodowym?
Temat rzeka, bo pogodzenie życia prywatnego z zawodowym to pojęcie względne. Tak, jak wspomniałam, ja osobiście nie lubię stwierdzenia “work life balance”, a wszystko to kwestia granicy. Kolejne pytanie, co dla kogo jest jaką granicą? Moim zdaniem każdy musi ustawić sobie życie tak, aby czuć się z nim dobrze.
Dla jednej osoby granica będzie wtedy jak przychodzi do pracy 8:00 wychodzi 16:00 i zostawia pracę fizycznie i mentalnie o tej 16:00. Dla innej osoby granica będzie wtedy, kiedy wychodzi z pracy o 17:00 i wieczorem o 22:00 siądzie na godzinę do maili i planowania kolejnego dnia. Inna osoba wyłączy się w kontekście dostępności (maile, tel) o 15:00 i można się z nią skontaktować jedynie w godz. 15:00-18:00. Chodzi o to, żebyś to TY czuła się komfortowo. Nie dojdziemy do tego wymarzonego uczucia komfortu od razu, ale metodą prób i błędów na pewno to wypracujemy. Sprawdzaj, co odpowiada Ci najbardziej, szukaj rozwiązań, eksperymentuj.
Masz na swoim koncie mnóstwo sukcesów. Z jakich swoich dotychczasowych projektów jesteś najbardziej dumna?
Przede wszystkim z mojego autorskiego warsztatu contentowego, na temat planowania rozwijania i publikowania treści dla swoich marek. Warsztaty prowadzę stacjonarnie dla klientów w całej Polsce. Bonusowo, podczas takich spotkań pokazuję jak samodzielnie zbudować własne studio nagraniowe i rekomenduje sprzęt do nagrań uszyty na miarę kieszeni klienta.
Kolejny projekt, to budowa własnego studia nagraniowego na potrzeby tworzenia contentu online. Studio powstawało 6 miesięcy, a w tym czasie udało mi się pozyskać dofinansowanie UE na zakup dodatkowego sprzętu, którego nie planowałam! Każdy szczegół konsultowałam ze specjalistami od nagrań i montażu video contentu, a to wszystko po to, żeby produkcje video jak i audio były jak najlepszej jakości.
Realizując projekt, bazowałam nie tylko na doświadczeniu innych – czerpałam także ze swojego doświadczenia. W przeszłości miałam przyjemność zbudowania dwóch studio nagraniowych dla moich klientów, co wiele mnie nauczyło. Miałam okazję zapoznać się z kosztami oraz poznać workflow tego typu przedsięwzięć.
Wiem, że zabrzmi to górnolotnie, ale jestem dumna z każdej dotychczasowej współpracy z klientami. Cieszy mnie, jak widzę efekty w dążeniu do wspólnie wyznaczonego celu (np. zwiększenie zasięgu dla swojej grupy docelowej, promocja danego contentu czy efektywny zarobek na swoich produktach online). Nie nawiązuję współpracy z każdym, kto się ze mną skontaktuje. Moi klienci przechodzą dokładną weryfikację, przez co mam pewność, że współpraca z daną osobą przyniesie to, co sobie wspólnie założyliśmy.
Czym jeszcze planujesz nas zaskoczyć?
Jestem na etapie tworzenia kursu na bazie materiałów z mojego autorskiego warsztatu contentowego, dzięki któremu będziecie mogli dowiedzieć się więcej i praktycznie zaplanować, rozwinąć oraz wdrożyć swój content na swoich kanałach social media. W kursie będzie cała masa szablonów i procedur.
Gdzie można Cię znaleźć?
Moim głównym kanałem na ten moment jest Instagram, ale od niedawna rozpoczęłam publikacje dłuższych treści na moim kanale YouTube, na który serdecznie Was zapraszam!
IG: https://www.instagram.com/managerwpracy/
YT: https://www.youtube.com/channel/UCI0_RWU_F3fWqvBmgapWx1A?sub_confirmation=1
IN: https://www.linkedin.com/in/managerwpracy/
WWW: https://managerwpracy.pl/
Temat: Jak budować autentyczną markę osobistą Cię zainteresował? Sprawdź także:
- Początki w biznesie, czyli o obawach i przeszkodach… do pokonania! [WYPOWIEDZI]
- Porzuciłam etat i rozpoczęłam własną działalność! [WYPOWIEDZI]
- Jak wykorzystać w pełni potencjał pracy zdalnej?
Bardzo fajna rozmowa. Pokazuje, ze dla chcącego nic trudnego. Aby zbierać jabłka trzeba włożyć
trochę swojej pracy. Na własnym przykładzie widzę, że moja aktywność w sm przekłada się na moje faktyczne zarobki. Jeśli ktoś jest zagubiony w „cyfrowym świecie” powinien rozważyć współpracę z taką właśnie osobą, która przeprowadzi przez wszystkie zakamarki. A świadomi użytkownicy zawsze mogą zrobić coś jeszcze lepiej, bo co dwie głowy to niejedna! Szczególnie z tak ogromnym doświadczeniem w budowaniu brandingów.
Jak się czyta, to wszystko jest proste. W rzeczywistości jest to niesamowicie trudne. Szczególnie dla osób niezmiernie krytycznych w stosunku do swojej osoby, działań, twórczości. Często słyszę – świetne zdjęcia, dobry tekst, a grono osób które reagują w mediach społecznościowych czy na blogu jest minimalna. Widzę osoby, które mają niewiele do powiedzenia, które powielają informacje i wskazówki od innych autorów i osiągają sukces.
Trudny temat. Zgadzam się. Mimo wszystko, myślę, że warto iść dalej i pracować nad sobą i nad swoją firmą – krok po kroku.
Poruszyłaś bardzo ciekawą kwestię, no i to temat oczywiście rzeka.
Na pewno duże znaczenie przy rozwoju swojej marki ma pewność siebie, odłożenie samokrytyki na bok.
Kolejne kwestie to:
Trzeba pamiętać, że publikacja w większości contentu informacyjnego/edukacyjnego to za mało. Bez odpowiedniego planu działania nie jesteś w stanie rozwijać swojej marki. To tak jakbyś chciała zbudować dom bez planu architektonicznego 🙂
Bardzo cenne wskazówki dla wszystkich osób, które prowadzą swój biznes online albo pragną zmonetyzować dotychczasową hobbystyczną działalność 🙂
Takie wskazówki zdecydowanie są na wagę złota! Wpis jest świetny
Bardzo ciekawy wywiad, dziekuje za inspiracje 🙂
Bardzo ciekawy wpis zawierający mnóstwo jakże przydatnych wskazówek
Niby to wszystko wydaje się takie proste, ale często w rzeczywistości jest to mega trudne
Interesujaca rozmowa i ciekawe doswiadczenie, z ktorym na pewno wiele osob sie identyfikuje 🙂