Pozytywny kalendarz adwentowy, czyli jak zadbać o siebie przed świętami
Jeszcze całkiem niedawno był taki czas, gdy nie przepadałam za świętami. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego aż tak ich nie lubię, przecież jest to miły okres. Kojarzy się z tworzeniem ozdób i wieszaniem ich na choince, co zawsze sprawiało mi frajdę. Oprócz tego, to czas prezentów i kontaktu z bliskimi, zapachu pierników i świątecznych potraw. Dla wielu z nas to też chwila wytchnienia od szkoły czy pracy. Wreszcie jest przestrzeń na to, żeby zadbać o siebie i innych. Dlaczego zatem na samą myśl o świętach przechodziły mi ciarki po plecach?
Pierwsze samotne święta
Źródło mojej niechęci odkryłam kilka lat temu, gdy po raz pierwszy w życiu spędzałam święta samotnie. Część rodziny była w pracy, więc przełożyliśmy świętowanie na kiedy indziej, a dziecka jeszcze nie miałam.
Być może trudno sobie to wyobrazić, ale tamte święta były dla mnie idealne. Uniknęłam pośpiesznych przygotowań pod presją czasu i wysłania mnie po zakupy na ostatnią chwilę. Dzięki temu ominęły mnie przepełnione sklepy i atmosfera wzrastającego napięcia w kolejce do kasy. Nie było też pretensji „czemu tak długo?” po powrocie z zakupami.
Na tym jednak nie koniec. Brak imprezy świątecznej uratował mnie przed niezręcznymi pytaniami przy stole, drobnymi złośliwościami, sprzeczkami i nietrafionymi prezentami. To nie znaczy, oczywiście, że wszystkie te nieprzyjemności powtarzały się co rok. Po prostu wtedy nie odczułam żadnej z nich, więc i poczucie stresu spowodowane świętami było mniejsze.
W ten sposób odkryłam, że receptą na udane święta jest samodzielne ich stworzenie. Nie oznacza to jednak samotnego przygotowania kolacji i dopełnienia wszelkich obowiązków, wręcz przeciwnie. Doszłam do momentu, w którym chcę spędzać święta po swojemu i w zgodzie z sobą. Dzięki temu są dużo bardziej kolorowe, a ja jestem w stanie odnaleźć w nich radość i przekazać ją dalej. Bo dla mnie to właśnie ta radość i jej celebrowanie jest całą esencją świąt.
Kalendarz adwentowy pełen pozytywów
Ponieważ zbliżają się święta, chciałabym podzielić się moją radością również z Tobą. Z tego powodu proponuję Ci coś, co u siebie z powodzeniem stosuję już od dłuższego czasu, a świetnie wpisuje się w zwyczaje okołoświąteczne.
Otóż pragnę Cię zachęcić do pozytywnego wzmocnienia siebie w formie kalendarza adwentowego. Możesz taki kalendarz stworzyć samodzielnie lub skorzystać z mojej propozycji.
Idea takiego kalendarza polega na tym, żebyś codziennie zadała sobie przynajmniej jedno pytanie, którego celem jest wywołanie u Ciebie pozytywnej emocji lub wspomnienia. Następnie udziel na nie jak najwięcej odpowiedzi. Jest to bardzo zdrowy sposób poprawiania sobie humoru i ma zero kalorii!
Zanim zaczniemy, chciałabym skierować Twoją uwagę na kilka rzeczy:
- Codzienna praktyka – na tym polega kalendarz adwentowy. Potraktuj to jak codzienną chwilę dla siebie. Wystarczy kilka minut, jeśli nie czujesz, że masz więcej czasu. Lepiej zacząć od małych kroków, niż nie zacząć wcale.
- Każda odpowiedź jest ważna. Przeskanuj swój dzień i zapisz cokolwiek Ci przychodzi na myśl. Każda pozytywna rzecz zasługuje na docenienie, nawet ta najmniejsza!
- Odręczne zapiski. Zapisanie odpowiedzi pomoże Ci zobaczyć, jak wiele pozytywów jest obecnych w Twoim życiu. Pisanie odręczne ułatwi zapamiętanie ich na dłużej.
- Brak ocen i cudzych opinii. Wszystko, co Cię wspiera i poprawia Ci nastrój, jest w porządku. Niezależnie, co inni mogliby o tym pomyśleć.
Znajdowanie przyjemności w codzienności
Jednym z pytań, które lubię sobie zadać wieczorem to „co miłego mnie dzisiaj spotkało?”. Ma ono za zadanie wyciągnąć przyjemne chwile z mojej (nie zawsze kolorowej) codzienności. Odpowiedzi na to pytanie mogą być różne i wcale nie muszą to być spektakularne rzeczy. Wystarczy na przykład:
- Wypiłam pyszną kawę.
- Rano była piękna pogoda.
- Miałam piętnaście minut, żeby poczytać.
- Gdy podeszłam do przejścia, od razu włączyło się zielone światło.
- Moja poduszka idealnie ułożyła się pod głową.
Zbiór takich mniejszych i większych przyjemności sprawia, że gromadzimy pozytywną energię. Zachęcam Cię do ich zauważenia, a następnie do delektowania się nimi. Uświadom sobie, jak dużą przyjemność Ci sprawiły i zanurz się na chwilę w tym poczuciu. Dzięki temu Twój dzień będzie wydawał się dużo lepszy.
„Nie zauważamy ogromnych połaci doznań. Działamy i reagujemy automatycznie, niezbyt się zastanawiając.” (Seligman, 2005, str. 153)
Pytania wspierające
Oprócz dostrzegania pozytywnych i przyjemnych rzeczy, których codziennie doświadczamy, warto zadawać sobie pytania, które nas wspierają. Ich celem jest wzmocnienie poczucia własnej wartości oraz docenienie swoich osiągnięć, zalet czy postępów.
Maria Król-Fijewska w książce „Stanowczo, łagodnie, bez lęku” (Król-Fijewska, 1993, str. 20) wskazuje cztery przykłady zdań, które mogą nam pomóc w budowaniu pozytywnego wizerunku we własnych oczach.
- Koncentracja na pozytywnych doświadczeniach.
- Odwołanie się do własnych praw jako jednostki ludzkiej.
- Odwołanie się do własności (cechy).
- Sformułowanie osobistych wartości.
Na tej podstawie możemy uzupełnić pytaniami własny kalendarz adwentowy. Spójrz na moje propozycje.
Koncentracja na pozytywnych doświadczeniach
- Jaki komplement dziś usłyszałam?
- Co doprowadziło mnie do śmiechu?
- Co mnie zainspirowało?
- Jaki przyjemny zapach poczułam?
- Co miłego zrobiłam dla innych?
Odwołanie się do własnych praw
- W jaki sposób dzisiaj odpoczęłam?
- Co smacznego zjadłam?
- Jaką przyjemność sobie sprawiłam?
- Jakie zadania odpuściłam, żeby zadbać o siebie?
Odwołanie się do swoich cech
- Co mi się w sobie podoba?
- Co w sobie cenię?
- Jaką swoją cechę najbardziej lubię?
- Jaka moja umiejętność dzisiaj mi się przydała?
- Jaki talent posiadam?
Sformułowanie osobistych wartości
- Co ważnego dla mnie dzisiaj zrobiłam?
- Jaką decyzję podjęłam w zgodzie z sobą?
Praktyka wdzięczności
Ostatnią, ale wcale nie najmniej ważną wskazówką, z której sama korzystam, jest praktykowanie wdzięczności. Przyznam Ci się szczerze, że z początku podchodziłam do tego sceptycznie. Odkąd zaczęłam jednak codziennie zapisywać rzeczy, za które jestem wdzięczna, moje poczucie zadowolenia znacząco wzrosło.
Sonja Lyubomirsky w swojej książce „Wybierz szczęście” (Lyubomirsky, 2020, rozdział 4. „Wyrażanie wdzięczności i pozytywne myślenie”) wskazuje wiele zalet wdzięczności. Oprócz przyciągania i zauważania pozytywnych doświadczeń, ma ona między innymi korzystny wpływ na poczucie własnej wartości, samoocenę czy kontrolę emocji.
Tak jak w przypadku znajdowania przyjemnych akcentów w codzienności, to, za co czujemy wdzięczność, nie musi równać się wygranej na loterii. Czasami są to oczywiste rzeczy, których normalnie nie zauważamy. Warto jednak dostrzegać każde dobro, które nas w życiu spotyka i zasoby, które posiadamy.
Podam Ci przykłady z ostatnich dni w moim dzienniku wdzięczności:
- Jestem wdzięczna, że syn w tym tygodniu był w przedszkolu i mogłam pracować w pełnej koncentracji.
- Czuję wdzięczność za torbę owoców, które dostałam w prezencie.
- Jestem wdzięczna za dobry mikrofon w laptopie, ponieważ było mnie świetnie słychać na szkoleniu.
- Poczułam dzisiaj wdzięczność wobec siebie, gdy zatroszczyłam się o swoje samopoczucie.
- Doceniam pomoc w opiece nad synem, dzięki której mogłam wziąć udział w konferencji.
- Jestem wdzięczna moim trenerkom za aktualizację grafiku szkoleń, gdy nie miałam do niego dostępu.
Stworzenie kalendarza
Gdy już wiesz, w jaki sposób możesz się pozytywnie wzmocnić i wybrałaś pytania dla siebie, pozostaje zaplanowanie formy kalendarza adwentowego. Tutaj opcji jest mnóstwo w zależności od Twoich preferencji i czasu:
- Jeśli prowadzisz bullet journal, możesz zaplanować dodatkową rozkładówkę lub uwzględnić miejsce w planie każdego dnia.
- Możesz przeznaczyć oddzielny notatnik na pozytywny kalendarz adwentowy w formie dziennika (jak wspominałam, sama mam taki dziennik).
- Jeżeli wolisz klasyczny terminarz, proponuję Ci zaplanowanie miejsca przy każdym dniu, żebyś nie zapomniała o codziennym wzmacnianiu siebie.
- Możesz zaprojektować swój własny pozytywny kalendarz adwentowy.
Ja proponuję Ci skorzystanie z mojej propozycji, w której znajdziesz gotowe pytania wraz z elementami do kolorowania. Wystarczy, że zapiszesz się do mojego newslettera, a otrzymasz dostęp do pozytywnego kalendarza adwentowego, jak również do innych materiałów, w tym rebusów, wykreślanek i wierszyków.
Jednym z celów mojego projektu Od zera do Trenera oraz podcastu Mama jako Trener biznesu, jest wspieranie rodziców w rozwoju osobistym za pomocą treści, które sprzyjają nauce podczas zabawy z dzieckiem. Wiem jednak, że z moich materiałów korzystają również osoby, które dzieci nie mają, ale za to lubią zagadki rozwojowe. Dla przykładu mogę Ci polecić ćwiczenie świąteczne z zeszłego roku. Zebrało fantastyczne recenzje!
Jeśli masz ochotę podzielić się ze mną swoim pomysłem lub przemyśleniami na temat pozytywnego kalendarza adwentowego, daj mi znać na Facebooku lub Instagramie.
I już kończąc, z okazji zbliżających się świąt, pragnę Ci życzyć mnóstwa pozytywów oraz dużo miłości do siebie samej!
Autorka: Joanna Pietrzak odzeradotrenera.pl – tłumaczka, lektorka językowa i trenerka biznesu w branży finansowej. Po godzinach podcasterka i autorka projektu Od zera do Trenera. W pracy zawodowej łączy swoje pasje – analizę danych, psychologię, sprzedaż i komunikację. Znana z supermocy łączenia samodzielnego macierzyństwa z pracą zawodową i rozwojem osobistym. Znajdziesz ją na Facebooku oraz Instagramie.
Bibliografia
- Król-Fijewska, Maria (1993), „Łagodnie, stanowczo, bez lęku”, wydawnictwo INTRA, Warszawa 1992, Wyd. II.
- Lyubomirsky, Sonja (2020), „Wybierz szczęście. 12 kroków do życia, jakiego pragniesz”, przeł. Tomasz Rzychoń, wyd. MT Biznes Sp. z o.o.
- Seligman, Martin (2005), „Prawdziwe szczęście. Psychologia pozytywna a urzeczywistnienie naszych możliwości trwałego spełnienia”, przeł. Andrzej Jankowski, wyd. Media Rodzina.
Artykuł kalendarz adwentowy Cię zainteresował? Sprawdź także: