Świąteczne rytuały relaksacyjne
A gdyby tak w świątecznym szale zakupów, sprzątania i gotowania znaleźć czas tylko dla siebie, zanurzyć się w głębokim relaksie i odnaleźć w odpoczynku magię Świąt? Brzmi dobrze?
Tak naprawdę nie musisz wyjeżdżać do SPA, żeby się odprężyć i zamienić przedświąteczny stres w regenerację i doskonały nastrój. Przygotowałam dla Ciebie świąteczne rytuały relaksacyjne, które przeniosą Cię do górskiej chaty, rozgrzeją korzennymi aromatami i przyniosą ulgę zmęczonym oczom. I to bez wychodzenia z domu! Gotowa? To czytaj dalej!
3 sprawdzone rytuały relaksacyjne
Poniżej znajdziesz przepisy na trzy różne, świąteczne rytuały relaksacyjne, które oprócz głębokiego relaksu wpłyną pozytywnie na Twoje zdrowie – uśmierzą różnego rodzaju bóle, zwiększą odporność (co jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym!) i zregenerują narząd wzroku po długich godzinach spędzonych przy komputerze.
Rytuał górskiej chaty
Podczas tego rytuału przeniesiesz się do klimatycznej górskiej chaty pachnącej igliwiem i przy dźwiękach trzaskającego wesoło ognia rozgrzejesz się naturalnym ciepłem.
Czego będziesz potrzebować?
Naturalnego sosnowego lub świerkowego olejku eterycznego oraz naturalnego termofora z solą himalajską, która dzięki zawartości ponad 80 minerałów ma właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne (koniecznie zwróć uwagę, aby poszewka termofora była wykonana z naturalnych, przyjaznych dla skóry materiałów – np. antyalergicznego lnu).
Krok po kroku
Wkład termofora włóż do piekarnika lub kuchenki mikrofalowej tak, żeby go rozgrzać do odpowiedniej temperatury (zgodnie z instrukcją). W czasie, gdy termofor będzie się grzał, nalej do kominka zapachowego lub dyfuzora kilka kropel olejku eterycznego. Włącz aplikację z dźwiękami natury i wybierz dźwięk ogniska/kominka (takie dźwięki znajdziesz też z łatwością na YouTube i Spotify).
W zależności od potrzeb i preferencji połóż się na plecach i połóż termofor na brzuchu, połóż się na termoforze tak, aby ogrzewał Ci plecy lub połóż się na brzuchu i połóż termofor na plecach. Możesz też położyć termofor na stopach lub zatokach. Zamknij oczy, weź kilka spokojnych oddechów i poczuj jak przyjemne, naturalne ciepło rozchodzi się po Twoim ciele, uwalniając Cię od napięcia i bólów. W myślach przenieś się do górskiej chaty i rozkoszuj się tą chwilą! Ten świąteczny rytuał zapewni Ci głęboki relaks, spokój, rozluźnienie spiętych mięśni i doskonały nastrój. Przeznacz na niego między 15 a 45 minut.
Aromatyczna uważność
Ten rytuał otuli wszystkie Twoje zmysły, pozytywnie wpłynie na odporność i pozwoli Ci się na chwilę zatrzymać w biegu i skoncentrować na tu i teraz.
Czego będziesz potrzebować?
Kawy lub herbaty (w zależności od pory dnia i preferencji), rozgrzewających przypraw (imbir, cynamon, kardamon, goździki, kurkuma, pieprz/chili) oraz miodu (jeśli lubisz kawę i herbatę w wersji słodzonej).
Krok po kroku
Zaparz kawę lub herbatę i dodaj do niej szczyptę każdej z przypraw. Następnie usiądź wygodnie z kubkiem gorącego napoju i weź kilka spokojnych oddechów. Poprzyglądaj mu się przez chwilę zanim weźmiesz pierwszy łyk. Zauważ, jaki ma kolor i strukturę, jak przyprawy w nim wirują lub opadają na dno. Zastanów się, co Ci to przypomina? Teraz zbliż napój do twarzy i poczuj zapach. Czy potrafisz wyróżnić wszystkie nuty zapachowe? Pora na pierwszy łyk. Potrzymaj go chwilę w ustach – jakie to uczucie? Następnie przełknij powoli, starając się wyodrębnić poszczególne smaki. Który z nich jest najmocniejszy? Poczuj, jak ciepło dociera do żołądka i zastanów się, jakie to uczucie. Zauważ, jak wraz z upływem czasu zmienia się temperatura napoju. Jak Ci jest w tej chwili? Co czujesz?
Takie ćwiczenie uważności pozwoli Ci się zrelaksować, wyciszyć i oderwać od natłoku myśli. Będzie także doskonałym treningiem koncentracji, a przy okazji bardzo przyjemną chwilą w ciągu dnia. Jeśli zapach przypraw korzennych kojarzy Ci się ze świętami, to ten rytuał relaksacyjny sprawi, że dosłownie zanurzysz się w ich magii!
Ulga dla oczu
Jeśli dużo pracujesz przed komputerem, to Twoje oczy pokochają ten rytuał relaksacyjny. Warto im go fundować nie tylko od święta! Oprócz regeneracji narządu wzroku ma także szereg innych zalet: uwolni Cię on od bólów głowy, nadmiernego stresu i zmęczenia. Będziesz zaskoczona, jak świetnie się po nim poczujesz!
Czego będziesz potrzebować?
Naturalnego lawendowego lub świerkowego olejku eterycznego i relaksacyjnej, obciążeniowej opaski na oczy. Możesz wybrać wariant z siemieniem lnianym i lawendą lub z rzepakiem, koniecznie w jedwabnej poszewce, gdyż jedwab ma naturalne właściwości chłodzące i jest odpowiednio miękki dla delikatnej skóry wokół oczu.
Krok po kroku
Jeśli lubisz, włącz delikatną muzykę relaksacyjną lub świąteczne piosenki, żeby wprawić się w świąteczny nastrój. Do kominka zapachowego lub dyfuzora wlej kilka kropel olejku eterycznego. Lawenda i świerk mają właściwości uspokajające, łagodzą napięcie i zmęczenie, odświeżając umysł. Teraz połóż się na plecach i umieść opaskę relaksacyjną na oczach.
Poczuj, jak delikatny chłód naturalnego jedwabiu i odpowiednio dobrany ciężar ziaren przyjemnie przylegają do Twoich oczu, całkowicie odcinając je od światła. Zauważ, jak uczucie piasku pod powiekami powoli jest zastępowane delikatnym nawilżeniem i uczuciem ulgi. Oddychaj spokojnie. Skup się na wdechu i wydechu, licząc do czterech. Poczuj, jak schodzi z Ciebie całe napięcie, ustępuje ból oczu i głowy, a Ty regenerujesz się po długim dniu. Przeznacz na ten rytuał relaksacyjny 10 – 30 minut.
Rytuały relaksacyjne – podaruj sobie spokój na Święta
Jak widzisz, świąteczny relaks możliwy jest bez wychodzenia z domu, a świąteczne rytuały relaksacyjne są proste w przygotowaniu i możesz z nich korzystać nawet codziennie. A co najważniejsze, przynoszą głęboki relaks, łagodzą stres i pozwalają w krótkim czasie solidnie odpocząć i zregenerować siły oraz dzięki zapachom i dźwiękom poczuć magię Świąt. Warto w tym czasie zatrzymać się i znaleźć czas dla siebie. A jeśli chciałabyś sprezentować sobie naturalny termofor lub jedwabną opaskę relaksacyjną do świątecznych rytuałów relaksacyjnych, to znajdziesz je na stronie: https://relaksacyjne.pl/
Kasia Preidl – certyfikowana trenerka biznesu, certyfikowany coach kryzysowy i przedsiębiorczyni. Współwłaścicielka marek Be-Pro i Relaksacyjne.pl. Na co dzień pomaga przedsiębiorczym kobietom wyjść z kryzysów biznesowych i zawodowych, odzyskać równowagę i rozwinąć skrzydła. Pasjonatka holistycznego podejścia do stresu i relaksacji. Prowadzi swój kanał na YouTube @KasiaPreidl i bloga https://be-pro.pl/ oraz profil na Instagramie @be_pro_pl, gdzie dzieli się treściami dotyczącymi higieny psychicznej, stresu oraz kompetencji miękkich w biznesie. Kocha podróże na własną rękę i poznawanie ciekawych ludzi.
Biorę dla siebie relaks w chatce. Nuesamowicie się poczułam od samego czytania.