Jest ciemne styczniowe popołudnie. Moja córka wróciła właśnie ze szkoły, a ja parzę herbatę pachnącą goździkami i cynamonem, biorę z półki album i zanurzam się w naszym banku wspomnień.
A pamiętasz klangor żurawi na Mazurach? – pytam córkę. Kiedy pierwszy raz go usłyszałam biegając po mazurskim lesie przestraszyłam się – mówię. Okazuje się, że nie pamięta, więc puszczam jej moje nagranie. Mama, ale to niesamowicie brzmi!
Właśnie po to tworzę nasz bank wspomnień i chcę też zachęcić do tego Ciebie.
Bank wspomnień, czyli co?
Bank wspomnień to zbiór tego, co dla Ciebie ważne. Jest Twój, całkowicie spersonalizowany i odbijający jak lustro Twoje cechy. Możesz do niego sięgnąć w każdej chwili, by sobie coś przypomnieć, poprawić sobie humor albo powspominać.
Jest on nierozerwalnie związany z tym, jak budujesz swoje wspomnienia. Jeśli głównie robisz zdjęcia, będą w nim przeważały one. A może wolisz słowo pisane? Wtedy ono przeważy w Twoich zbiorach. 
Dlaczego zachęcam do tworzenia banków wspomnień?
Bo świat ma kompletny chaos w obszarze zdjęć i filmów. I nie mówię tu o osobach, które w ogóle żyją w chaosie, i tak na co dzień funkcjonują. Mówię o osobach takich jak Ty – poukładanych w pracy, z porządkiem w dokumentach służbowych, ogarniętym domem. A jednak takie osoby nie mają pojęcia, gdzie dokładnie są ich zdjęcia. A nawet jeśli wiedzą, nie mają szans z nich sensownie korzystać.
Wrzucono nas na głęboką wodę świata cyfrowego i mało kto nie podtopił się w swoich plikach. Galerie w naszych telefonach i komputerach wyglądają jak jeden wielki worek na odpady zmieszane. Są tam zdjęcia z wakacji, obok screenów książek i kosmetyków z Instagrama, poprzetykane zdjęciami karteczek z listami zadań.
Mój sposób na ten bałagan to bank wspomnień składający się z Banku Dźwięków, Banku Zdjęć i Banku Opowieści. Do tego pudełko z pamiątkami i masz wszystko, co ważne pod ręką.
Jak stworzyć swój własny bank wspomnień?
Bank Dźwięków
W Banku Dźwięków proponuję zapisywać dźwięki, które Cię poruszają albo które chcesz utrwalić. Może to być śpiew ptaków w lesie albo głos Twojego dziecka opowiadającego jakąś historię. Jesteś na wymarzonym koncercie, na który długo czekałaś? Nagraj mały fragment, żeby móc sobie przypominać atmosferę tego wydarzenia. A może masz jakieś stare nagrania? Mnie na przykład udało się odnaleźć nagranie, na którym słychać jak ja i moi przyjaciele sprzed wielu, wielu lat śpiewamy razem szanty. Po włączeniu tego nagrania wskakuję do Wehikułu Czasu, który przenosi mnie do 2005 roku i pozwala podsłuchać, jak moi przyjaciele grają na gitarach, a my z całych sił w gardłach śpiewamy „Jasnowłosą”.
Do Banku Dźwięków mogą też należeć Twoje playlisty – może stworzysz swoją „Playlistę życia”, gdzie zapiszesz wszystkie najważniejsze dla Ciebie utwory od dzieciństwa do dzisiaj? Albo „Playlista 2023”, gdzie będziesz zapisywać utwory, które szczególnie spodobają Ci się w tym roku?
Bank Zdjęć
Bank Zdjęć to główne miejsce, gdzie przechowujesz wszystkie zdjęcia. Są tam zdjęcia rodzinne, są zdjęcia z młodości, w przypadku par są zdjęcia z czasu „zanim się poznaliśmy”. Jest tam trochę zdjęć wykonanych przez rodzinę i znajomych. Kiedy masz taką bazę, wiesz, gdzie zapisać wszystkie zdjęcia, które robisz na co dzień.
Ale oprzyj się pokusie kopiowania zdjęć z telefonu prosto do Twojego banku wspomnień. Stwórz sobie obok folder „import” i tam zgrywaj na bieżąco zdjęcia. Idealnie byłoby usiąść do tego co miesiąc – zgrać zdjęcia, usunąć śmieci, podzielić na katalogi tematyczne (jeśli akurat jest więcej zdjęć z wakacji albo jakiegoś święta), a potem przenieść do Banku Zdjęć.
Gdy będziesz chciała stworzyć jakiś album, wywołać zdjęcia albo coś komuś wysłać, wejdziesz tylko do Banku Zdjęć i znajdziesz odpowiedni folder i fotkę.
Bank Opowieści
Bank Opowieści to moja odpowiedź na zanikające słowo pisane. Zapomniałyśmy o pamiętnikach, prawie nie piszemy ręcznie, ale opowiedzmy chociaż naszą własną historię.
Zaczęłam namawiać do tworzenia takiej bazy, kiedy zdałam sobie sprawę, jak ważne jest opowiadanie swojej historii. Niech będzie zbiorem przeróżnych opowieści związanych z Tobą, z Twoją rodziną, z tym, co Cię otacza. Jeśli masz okazję, zapisuj tam też opowieści Twoich rodziców albo dziadków, bo inaczej nikt inny tego nie zrobi,
Jak zapisywać na co dzień swoje opowieści? Mam kilka różnych sposobów na rejestrowanie wspomnień w formie słów. Możesz zapisywać je na bieżąco w aplikacji Day One. Kiedy nie masz jak pisać, nagraj notatkę głosową za pomocą Google Keep. Dzięki temu od razu masz pod ręką notatkę głosową i transkrypcję tego, co mówiłaś. A kiedy tworzysz albumy, zapisz historie związane ze zdjęciami ręcznie na kartkach albo umieść w fotoksiążce.
Spróbujesz?
Słyszałaś już kiedyś o takim podejściu do zdjęć i wspomnień? Masz jakieś swoje sposoby na utrwalanie swoich zdjęć, dźwięków i opowieści? A może masz do mnie pytania? Daj mi znać, uwielbiam rozmawiać o zdjęciach!
Weronika Gasperczyk – zawodowo zamienia bałagan w zbiorach zdjęć i filmów w kolekcje wspomnień. Marzy o świecie, w którym dzieci oglądają zdjęcia, a kobiety mają odwagę w opowiadaniu swojej własnej historii. Jej zdaniem fotografia ma w sobie coś z magii – jest skrzyżowaniem malowania światłem oraz zatrzymywania czasu. A dzięki magii możemy wracać do dowolnych momentów z historii, własnej i świata. Jest pierwszą w Polce photo managerką – pomaga klientom budować ich wspomnienia z ich własnych zdjęć i filmów. Weronika zaczęła tę drogę zawodową wtedy, gdy prawie straciła osobiste zdjęcia. Znajdziesz mnie na instagramie oraz na stronie bankwspomnien.pl
Sprawdź także:
- Jak silne poczucie własnej wartości wpływa na kontakty interpersonalne, w tym biznesowe?
- Coaching personalny – skuteczna metoda rozwoju osobistego
- Jak powstała Kobieca Akademia dla Mam? – rozmowa z Anną Wojtyną
Bardzo podoba mi się to określenie ;;bank wspomnień” Temat również mega ciekawy
Bank Wspomnień orygnalna nazwą
Bardzo fajne pomysły. Ja lubię od czasu do czasu przejrzeć zdjęcia i powspominać.
Ciekawie skompresowana dawka wiedzy i nieco inne podejście do budowania całości swoich wspomnień 😉