Na każdą porę roku są dedykowane różne mieszanki zapachowe. W zależności od temperatury, wilgotności, a nawet tego czy jest dzień czy wieczór, dobiera się rozmaite zapachy. Francuskie perfumy to tak rozległa dziedzina, że z pewnością każdy znajdzie idealny aromat dla siebie i to na każdą porę roku. Bez względu na to czy wybieramy się do klubu, spotkanie rodzinne lub biznesowe – można znaleźć zapach pasujący do wszystkich przedstawionych sytuacji. Dzisiaj zostaną zaprezentowane perfumy francuskie, które według nas świetnie odnajdują się zimową porą i być może zainteresują Was do sprawdzenia ich na sobie.
Czym charakteryzują się perfumy na zimę?
Zazwyczaj o tej porze szukamy mocnych i zdecydowanych zapachów, które nas otulą i spowodują, że poczujemy się dobrze. Ogrzewające nuty korzenne i drzewne to pierwsze, które mogą się nasunąć na myśl. Jest to jak najbardziej trafne spostrzeżenie, ponieważ te akordy szczególnie utrzymują się długo na skórze i dają nam poczucie ocieplenia. Dodatkowo wszystkie aromaty balsamiczne, orientalne lub przyprawowe równie dobrze nadadzą się na zimowy czas.
Do takich akordów będą należeć na przykład lawenda, cynamon, wanilia, paczula, piżmo, różnego rodzaju drzewa (sandałowe, gwajakowe), ale też wiele innych, których można by wymieniać w nieskończoność. Odpowiednie skomponowanie ich ze sobą daje znakomity, trwały i w pełni oddający uczucia zapach, pomagający przetrwać zimowe wieczory, kiedy to na zewnątrz temperatura i pogoda nie sprzyjają, a samopoczucie nie zawsze jest pozytywne.
Najlepsze perfumy na zimę dla kobiet
Intensywne i orientalne francuskie perfumy lane 689 Black Orchid inspirowane marką Tom Ford to świetny wybór dla kobiet na zimę. Ich ciepłe korzenne, drzewne i słodkie nuty zapachowe będą ogrzewać i otulać swoim aromatem przez cały zimowy wieczór. Cytryna, bergamotka, mandarynka, ylang-ylang oraz czarna porzeczka łączą się z truflą i już na samym początku tworzą co prawda odświeżającą, ale niezwykle zmysłową nutę głowy. W sercu zaś znajdują się akordy kwiatów gardenii, jaśminu, lotosu oraz orchidei, ale również przyprawy i nuty owocowe. Rozbudowana, waniliowo – drzewna podstawa zachęca do zanurzenia się w tej ciekawej kompozycji. Ciepły bursztyn, słodka wanilia, paczula, kadzidło, czekolada, piżmo, drzewo sandałowe i wetyweria dają niesamowite doznania, a połączenie ich w jedność sprawia, że otrzymamy fascynujące perfumy rozlewane.
Prosty w składzie, a jednocześnie też bardzo złożony. We wstępie pojawiają się świeżo zerwane kwiaty jaśminu, które przez cały czas trwania zapachu będą wysuwać się na pierwszy plan i grać główną rolę. Postępujące po nim nuty drzewne w piękny sposób dopełniają perfumy tak, by uczynić je niezwykle ciepłą i zmysłową kompozycją. Bursztyn ukryty w nucie podstawowej przedłuża projekcję aromatów oraz daje nam możliwość cieszenia się nimi w jesienne i zimowe wieczory. Dosyć tajemniczy i magiczny zapach, który nie będzie wszystkim pasował. Jego nazwa już sama z siebie rzuca nam światło na to, że jest on wyjątkowy. To właśnie odpowiednik perfum 22 Alien inspirowany Thierry Mugler, zaskarbiający sobie co prawda rzeszę fanek, ale z pełną świadomością można powiedzieć, że trzeba go wypróbować na swoim ciele, aby sprawdzić czy jest w naszym guście.
Na sam koniec jeden z bestsellerów, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać, ponieważ chodzi o słynnego bucika szpilkę, mającego bardzo dużo wielbicielek na swoim koncie. Ukryte pod numerem 673 Good Girl inspirowane Carolina Herrera to orientalne, słodkie, ale i korzenne francuskie perfumy, które są istnym szaleństwem i przyprawiają o pozytywny zawrót głowy. Rozpoczynają się świeżą cytryna i bergamotką, ale także ciepłym migdałem i zapachem kawy. Dochodząc do serca coraz szybciej rozwija się kwiatowe uderzenie irysa, róży, tuberozy, jaśminu oraz kwiatu pomarańczy, które swoim aromatem upiększają tę kompozycję. Na sam koniec perfum rozlewanych można dostrzec dużo ciepła w postaci wanilii, piżma, cynamonu, cedru, kakao, paczuli, pralin i nut drzewnych. Każda elegancka kobieta zachwyci się tym aromatem, a noszenie go sprawia dobre wrażenie.
Najlepsze perfumy na zimę dla mężczyzn
Inspiracja producentem Giorgio Armani w przypadku francuskich perfum lanych 836 Code Ultimate to orientalno – drzewne uniesienie dedykowane dla mężczyzn, którzy nie boją się efektownych zapachów. Orzeźwiająca mandarynka wraz z grejpfrutem i mocnym anyżem układają się w nucie głowy w sprytny sposób, aby zachęcić do wejścia głębiej w ten aromat. Cyprys, kwiat drzewa oliwnego, cedr oraz heliotrop ukryte pośrodku kompozycji rozwijają się z godziny na godzinę i stwarzają rewelacyjną aurę. Zamknięte w nucie bazowej akordy drzewa gwajakowego, ciepłej wanilii oraz fasoli tonka kończą francuskie perfumy, które są przeznaczone głównie na jesień i zimę.
Ciepły, a zarazem świeży korzenny zapach francuskich perfum 415 Sauvage Elixir inspirowanych marką Dior zachwyca od pierwszego psiknięcia. Odświeżający grejpfrut połączony z przyprawami: cynamonem, kardamonem oraz gałką muszkatołową od razu wprowadza w dobry humor i spowoduje poczucie bycia zaopiekowanym. Niezwykle aromatyczna nuta głowy sprawi, że nikt nie przejdzie obojętnie obok tego zapachu ani jego właściciela. Zmysłowa lawenda dopełnia kompozycję i pozwala płynnie przejść przez jego całość aż do nuty bazowej, w której połączono mocne i wyraziste akordy. Ciepła paczula, bursztyn, drzewo sandałowe, wetyweria i lukrecja utrzymują francuskie perfumy przez kilka, a nawet kilkanaście godzin na skórze i ubraniach, dzięki czemu można spokojnie użyć ich na początku imprezy lub wieczorowego spotkania, aby spędzany czas ze znajomymi stał się jeszcze bardziej sympatyczny.
Bursztynowo – waniliowe perfumy rozlewane inspirowane marką Paco Rabanne znajdują się pod numerem 411 Invictus Victory. Akordy cytryny i różowego pieprzu w nucie głowy dają o sobie znać, a połączenie ich z sercem stworzy niesamowitą kompozycję. Żywica olibanum oraz lawenda współgrają ze sobą w niezwykły sposób, a także utrwalają zapach. Słodka wanilia, aromatyczny bursztyn wraz z fasolą tonka tworzą fantastyczne francuskie perfumy, które będą cieszyć swoim zapachem każdego kto będzie ich używał właśnie zimowym wieczorem. Mężczyzna posiadający taki aromat może poczuć się pewnie i bardzo atrakcyjnie.
artykuł sponsorowany
Dzięki za ciekawą podpowiadajkę, będę musiał się rozejrzeć w tym temacie 😉
Świetne propozycje i dobrze opisane. Napiszę, że mam w tym temacie swoich ulubieńców i to szczególnie jeśli chodzi o listę męską. Jeden z zapachów jest tutaj wymieniony.